parallax background
fot. Filipa Mroza na Unsplash.

W wyniku psychoterapii pacjent nie staje się lepszym człowiekiem, nie staje się doskonalszy czy szlachetniejszy w swoich potrzebach i pragnieniach, nie otrzymuje nowej osobowości, nie nabywa umiejętności zabezpieczających go przed kłopotami życiowymi. W wyniku psychoterapii pacjent staje się bardziej świadomy tego, jaki jest i tego, co przeżywa. Staje się bardziej świadomym własnych pragnień i własnych zobowiązań, własnych możliwości i ograniczeń. Staje się bardziej świadomy tego, jaki jest świat, w którym żyje, jacy są ludzie, ci najbliżsi i ci, z którymi musi współdziałać w realizacji swoich celów życiowych; jest bardziej świadomy ich reakcji i wpływu na siebie. Zdolność do bycia świadomym daje mu nowe możliwości kierowania własnym zachowaniem, zgodnie z zamierzonymi celami i zgodnie z dostępnymi możliwościami. Stwarza mu możliwości osiągania tego, co dotychczas wydawało mu się niemożliwe do osiągnięcia. Odzyskuje nadzieję na powrót do realności swojego istnienia, niosącego sukcesy i porażki, radości i cierpienie.

Jan Czesław Czabała, Czynniki leczące w psychoterapii

Umiejętne wpływanie na własne emocje, konstruktywny sposób przeżywania siebie i innych osób oraz rozumienia i reagowania na różnorodne sytuacje jest niezwykle ważny. Odpowiednio dobrana metoda terapii poszerza zdolności adaptacyjne i czyni pacjentów bardziej świadomymi swoich zachowań. Wynikiem psychoterapii jest większa odporność na stres i wzrost równowagi psychicznej. To skuteczny sposób leczenia, pod warunkiem istotnego zaangażowania się w ten proces od strony klienta.

W zależności od sytuacji klienta proponujemy psychoterapię indywidualną, grupową, par lub rodzinną.

W naszych gabinetach, w zależności od indywidualnych potrzeb klienta, stosowane są techniki: psychodynamiczne, poznawczo - behawioralne, systemowe, oparte na pracy z ciałem. Stosowanie technik mieszanych cechuje duża skuteczność.


NURTY PSYCHOTERAPII

Dróg jest tyle, ile wydeptanych ścieżek, wytyczonych szlaków prowadzących do zdobycia szczytu lub dotarcia do bazy pośredniej. Wytyczają je twórcy danych teorii i podejść psychologicznych i filozoficznych, a ich mnogość wynika głównie z tego, że dane teorie ewoluowały, zmieniały się, łączyły i dzieliły, tworząc kolejne. Ich ilość można liczyć setkach, ale wiodących szkół psychoterapii jest zaledwie kilka. Warto pamiętać, że każdy z głównych nurtów posiada szereg mniejszych odłamów, określanych jako podejścia.

Najprościej mówiąc, to właśnie od określonej modalności terapeutycznej będzie zależało, czy terapeuta przyjmie postawę bardziej lub mniej dyrektywną i aktywną podczas sesji. To modalność określi częstotliwość spotkań oraz kontekst, w jakim pacjent będzie się starał zrozumieć problemy, z którymi się zmaga. Każdy rodzaj psychoterapii w innym stopniu skupia się na takich aspektach jak aktualne zdarzenia, zdarzenia przeszłe (nawet z wczesnego dzieciństwa), relacja z terapeutą, funkcjonowanie w otoczeniu. To wszystko warto rozważyć, zanim wybierzemy przewodnika i ruszysz z nim w podróż na drugą stronę rzeki...


1. NURT POZNAWCZO-BEHAWIORALNY - PRZEKONANIA, KTÓRE NAS BUDUJĄ

Psychoterapia poznawczo-behawioralna (CBT, z ang. cognitive-behavioural therapy) jest najbardziej rozpowszechnioną modalnością terapeutyczną w Polsce. Jest to zwykle terapia krótkoterminowa i bardziej dyrektywna. Nurt ten zakłada, że w ciągu życia uczymy się określonych zachowań i emocji, więc możemy się ich również oduczyć. Najpierw jednak musimy je zauważyć i zrozumieć. CBT opiera się na analizie sposobu, w jaki myślimy o sobie i świecie, a który warunkuje nasze zachowanie. To, jak myślimy i odczuwamy, wpływa zatem na to, jak się zachowujemy.

Niezależnie od diagnozy terapię w nurcie poznawczo-behawioralnym zaczyna się od analizy aktualnych problemów, rozpatrywanie przeszłości i cofanie się wspomnieniami do wydarzeń z dzieciństwa mają sens jedynie po to, by zrozumieć ich wpływ na tworzenie się sztywnych wzorców zachowań i schematów myślenia.

W procesie terapeutycznym pacjent przygląda się temu, które bodźce wywołują u niego określone reakcje – z pomocą terapeuty identyfikuje i rozpoznaje własne mechanizmy behawioralne, poddaje refleksji swoje myśli automatyczne i nawyki. Leczenie polega tu na zrozumieniu siebie i wypracowaniu bardziej adaptacyjnego sposobu postrzegania rzeczywistości wewnętrznej i zewnętrznej, na zmianie przekonań i wzorców myślowych, które negatywnie wpływają na nasze emocje i działanie.

Praca polega na dotykaniu konkretnych tematów lub wykonywaniu ćwiczeń proponowanych przez terapeutę, na edukacji i na zadaniach wykonywanych poza sesjami. Psychoterapeuta jest aktywny i mówi więcej niż ma to miejsce w innych modalnościach terapeutycznych. Spotkania odbywają się zwykle raz w tygodniu, a terapia zazwyczaj jest krótkoterminowa.

W tym nurcie pacjent może przepracować określony problem, zająć się danym wycinkiem swojej rzeczywistości, nie dotykając innych obszarów. Może chcieć dojść do konkretnej bazy w drodze na szczyt, i jeśli ma przekonanie, że dalej poradzi sobie bez przewodnika – iść dalej bez niego.

Z terapii poznawczo-behawioralnej wywodzą się takie kierunki działań psychoterapeutycznych jak: mindfulness (praktyka uważności), terapia akceptacji i zaangażowania (ACT, z ang. acceptance and commitment therapy), terapia dialektyczno-behawioralna (DBT).

Cel: zmiana nieadaptacyjnego, powodującego cierpienie sposobu myślenia, która spowoduje poprawę w obszarze emocji i zachowania.

Ten nurt jest dla Ciebie, jeśli:

- chcesz skupić się „tu i teraz”,

- chcesz przepracować dany, określony problem,

- potrzebujesz większej dyrektywności terapeuty wskazującego Ci kierunek, który doprowadzi Cię do określonego celu,

- zastanawiasz się, co robisz źle, i potrzebujesz przewodnika, który wytłumaczy Ci, dlaczego coś działa tak, a nie inaczej,

- lubisz zadania domowe.


2. NURT PSYCHODYNAMICZNY - W KAŻDYM Z NAS UKRYWA SIĘ DZIECKO...

… z naciskiem na „ukrywa”, terapia ta bowiem opiera się na stopniowym odkrywaniu własnych nieuświadomionych motywów i wewnętrznych konfliktów, na wyjaśnianiu mechanizmów, które leżą u podłoża emocji i problemów. Z uwagi na to terapię tę należy traktować jako długoterminową

Sam nurt wywodzi się z freudowskiej psychoanalizy i zakłada, że większość problemów życiowych ma źródło w trudnych emocjach i zdarzeniach z przeszłości, najczęściej z okresu dzieciństwa. W toku naszego rozwoju spychamy te przykre doświadczenia do nieświadomości, żeby móc sobie jak najlepiej na danym etapie dojrzałości poradzić.

Przeszłość przywołuje się jednak w terapii psychodynamicznej tylko wtedy, gdy pacjent, stopniowo przełamując swój opór przed zmianą, zaczyna dostrzegać zależność między wydarzeniami minionymi a funkcjonowaniem w życiu bieżącym. Bo to o poprawę funkcjonowania „tu i teraz” w końcu chodzi. Pacjent uczy się zauważać (inaczej mówiąc: przenosić do świadomości) i rozróżniać swoje emocje oraz powtarzające się wzorce zachowań i przeżywania rzeczywistości.

Duże znaczenie ma tu omawianie relacji terapeutycznej, która tworzy się między pacjentem a terapeutą – w wyniku regresji i przeniesienia pacjent zaczyna reagować na nienarzucającego się, starającego się zachować jak największą neutralność terapeutę jak na ważne, znaczące osoby (obiekty) ze swojej przeszłości. Dzięki temu istnieje szansa na zobaczenie, przeżycie, wyrażenie i przepracowanie tego, co kiedyś nie było możliwe i stanęło na drodze do zbudowania solidnych fundamentów prawidłowej struktury osobowości oraz odpowiedniego funkcjonowania w relacjach.

Częstotliwość sesji ustalana jest indywidualnie, w zależności od stopnia nasilenia trudności, nad którymi pacjent chce pracować. Zwykle sesje odbywają się raz lub dwa razy w tygodniu, przy czym należy pamiętać, że częstsze spotkania są związane z efektywniejszym procesem terapeutycznym ze względu na szybsze osiągnięcie stanu regresji i rozwinięcie się przeniesienia.

Psychoterapeuta pracujący w nurcie psychodynamicznym jest mało dyrektywny. Pomijając początkowe sesje poświęcone na zebranie szczegółowego wywiadu diagnostycznego, większa aktywność leży po stronie pacjenta, którego rolą jest dzielenie się swoimi przemyśleniami, uczuciami, relacjami ze swojego życia.

Tutaj to pacjent zaprasza terapeutę do tego, by był tym, który będzie go asekurował w drodze na sam szczyt, aż do uzyskania umiejętności i pewności, że z wejściem na kolejne szczyty poradzi sobie sam.

Cel: trwała zmiana w strukturze osobowości, która może być zaburzona i powodować cierpienie, oraz zmiana patrzenia na siebie, relacje z innymi i świat.

Ten nurt jest dla Ciebie, jeżeli:

- chcesz nauczyć się identyfikować mechanizmy, które Tobą rządzą,

- jesteś osobą skłonną do refleksji i interesuje Cię Twój wewnętrzny, ukryty świat,

- masz zdiagnozowane lub podejrzewasz u siebie występowanie zaburzenia osobowości.


3. NIURT SYSTEMOWY - KAŻDY JEST CZĘŚCIĄ CZEGOŚ WIĘKSZEGO

System to zbiór elementów lub jednostek pozostających ze sobą w relacji, ze ścisłymi współzależnościami i swoistymi regułami. Jego członkowie wchodzą ze sobą w stałe interakcje i mają na siebie wzajemny wpływ, co ma decydujący wpływ na ich zdrowie psychiczne. Pomimo że założenia te najczęściej odnoszą się to do rodziny, zdarza się, że mogą też dotyczyć relacji w pracy, szkole, grupie przyjaciół. Nasze emocje są przez terapeutę rozpatrywane w kontekście środowiska, w którym żyjemy, i jego dynamiki. Źródła zaburzeń – a dokładniej ich objawów – lokuje się tu w zaburzeniu całości systemu.

W tym nurcie nie leczy się pojedynczego człowieka, nie uważa się go za zaburzonego i nie skupia się na takich aspektach jak struktura osobowości, świadomość czy nieświadomość jednostki. Terapii podlega system, do którego pacjent / pacjenci należy / należą.

Modalność ta, podobnie jak terapia poznawczo-behawioralna jest dyrektywna i zakłada sporą aktywność terapeuty w trakcie sesji. Niekiedy traktuje się ją jako odłam terapii poznawczo-behawioralnej. Proces leczenia jest zwykle krótkoterminowy i nastawiony na rozwiązanie określonego problemu. Regularność i częstotliwość spotkań nie odgrywają tutaj dużej roli, a spotkania zwykle odbywają się raz na 1-3 tygodnie.

Na szczyt wchodzi się w grupie, a podczas wędrówki członkowie systemu uczą się ze sobą współpracować do takiego stopnia, by po zakończeniu terapii umieć wchodzić na szczyty wspólnie i wspierać się nawzajem w indywidualnych działaniach. Terapeuta-przewodnik zwraca uwagę na to, co nie działa i dlaczego, oraz co należy robić, by to zmienić.

Jedną z metod pracy w tym nurcie jest genogram. To rozpisana w formie swoistego drzewa genealogicznego historia rodzinna. Historia rozumiana przede wszystkim jako przekazywane pokoleniowo wzorce, schematy, które mniej lub bardziej świadomie powielamy. To swoista mapa relacji, powiązań i zależności wystepujących w rodzinie. Metoda pracy z genogramem ma ogromną wartość terapeutyczną i uwalniającą, bo daje wgląd w nasze zachowania, reakcje, emocjonalne blokady, ale też wskazuje nasze mocne strony i zasoby.

Cel: zmiana systemu złożonego z ludzi (a nie pojedynczego człowieka), co skutkuje poprawą dobrostanu psychicznego jednostek, które go tworzą.

Ten nurt jest dla Ciebie, jeżeli:

- borykasz się z problemami małżeńskimi, kryzysami i konfliktami rodzinnymi,

- chcesz poprawić swoje stosunki z bliskimi Ci osobami, ale nie wiesz, w jaki sposób tego dokonać.


4. NURT HUMANISTYCZNO-EGZYSTENCJALNY: DROGA DO (SAMO)ROZWOJU

Ja-realne i ja-idealne – jakaż tu może być przepaść! I jakie to może rodzić problemy… To pomiędzy tym rozwijają się zaburzenia.

To podejście terapeutyczne zakłada, że podstawowym motywem i motorem ludzkich działań jest chęć rozwoju i samorealizacji. Na drodze stają jednak człowiekowi przeróżne przeszkody, zwykle wynikające z niezaspokojenia ważnych potrzeb: autonomii, miłości, akceptacji, realizacji wartości.

Terapia w nurcie humanistyczno-egzystencjalnym bazuje na analizie własnej tożsamości, wartości, potrzeb wewnętrznych oraz pragnień. Czerpie także wiele z filozofii i w niektórych odłamach skupia się na odczuciach płynących z ciała i przeżyciach duchowych.

W procesie psychoterapii dużą rolę odgrywa skupienie na „tu i teraz”. Terapeuta zachęca do naturalnej autoekspresji, bezpiecznego eksperymentowania z wyrażaniem emocji i zachowaniami, na które do tej pory klient nie dawał sobie przyzwolenia. W tej modalności odchodzi się też od nazewnictwa „medycznego”, akcentując tym samym, że osoba zgłaszająca się na psychoterapię jest równa terapeucie – tylko określone przeszkody i problemy uniemożliwiły jej harmonijny rozwój.

Równie ważne jest zaangażowanie w dialog. Oznacza to otwartość na to, by relacja rozwijała się „w procesie”, w poszanowaniu granic i autonomii, zgodnie z tym, co dzieje się pomiędzy terapeutą a klientem w przestrzeni ich wzajemnego wpływu, w naturalnym rytmie kontaktu i wycofania. Skojarzenie z falami uderzającymi o brzeg i morską bryzą nie jest przypadkowe – to nurt, który najbardziej ze wszystkich odwołuje się do filozofii, ekologii i łączności człowieka z naturą, do wykorzystania naturalnych cech właściwych rodzajowi ludzkiemu.

To tu należy umiejscowić także terapię Gestalt (z niem. całość, postać, forma), jako opierającą się na przekonaniu, że człowiek ma naturalną skłonność do uzyskania homeostazy, czyli równowagi. Długotrwały jej brak zaś prowadzi do różnorodnych zaburzeń i problemów psychicznych.

W nurcie humanistyczno-egzystencjalnym stawia się na relację partnerską między terapeutą a pacjentem – terapeuta jest bardziej współtowarzyszem wędrówki niż przewodnikiem.

Cel: By klient był w stanie radzić sobie w sposób elastyczny, zgodny z własnym wnętrzem, wykorzystując własne, nieodkryte dotychczas zasoby; by był gotowy na nowe, trudne sytuacje, które mogą spotkać go w życiu codziennym.

Ten nurt jest dla Ciebie, jeżeli:

- spostrzegasz świat i własny rozwój przez pryzmat wartości, twórczości, autonomii,

- motorem zmian i rozwoju są dla ciebie doświadczenia emocjonalne wynikające z relacji,

- twoje głębokie tęsknoty dotyczą samorealizacji i poszukiwania w sobie nowych zasobów i możliwości,

- chcesz rozwinąć swój potencjał,

- odczuwasz pewnego rodzaju lęk egzystencjalny, z którym sobie nie radzisz.


5. NURT INTEGRATYWNY - POŁĄCZMY SIŁY

Nurt integracyjny w psychoterapii (zwany też integratywnym) to podejście eklektyczne, łączące wiele podejść terapeutycznych, pozwalające terapeucie jak najlepiej dostosować się metodami pracy do potrzeb i problemów pacjenta.

Zakłada się, że psychoterapeuta w tej modalności posiada wiedzę z zakresu większości wcześniej omówionych podejść, przy czym zwykle dwa traktuje jako wiodące, a resztę jako uzupełniające. Sposoby pracy i podejścia psychoterapeutyczne są dobierane w zależności od diagnozowanej potrzeby, trudności i specyfiki problemu, z jakimi zgłasza się pacjent.

Ten nurt jest dla Ciebie, jeżeli:

- trudno Ci zdecydować, który nurt będzie dla Ciebie najlepszy,

- nie chcesz się ograniczać do jednego nurtu i wolisz, by terapeuta spojrzał na Twój problem wieloaspektowo.


CO WZIĄĆ POD UWAGĘ PRZY WYBORZE NURTU?

- Główne założenia każdego nurtu – które z nich przemawia do Ciebie najbardziej, w którym możesz czuć się najbardziej komfortowo,

- charakter i czas trwania terapii w danym nurcie (terapia krótko- vs długoterminowa),

- własne możliwości finansowe (częstotliwość spotkań) i logistyczne (np. czy będziesz w stanie poświęcić na terapię tyle czasu i pilnować regularności spotkań?),

- postawę terapeuty (dyrektywna vs niedyrektywna); niektórzy preferują bardziej zadaniowe podejście, określoną strukturę i prowadzenie (jak w terapii CBT), inni doceniają bardziej wycofaną postawę terapeuty i własne poszukiwanie drogi (jak w psychoanalizie i podejściu psychodynamicznym).

Czy chcesz się skupić na jakimś konkretnym problemie czy wolisz całościową, głębszą analizę? Wszystkie modalności, mimo poruszania się po różnych szlakach, zmierzają do tego samego – zdrowego funkcjonowania osoby, która zgłasza się na psychoterapię. Aby proces terapeutyczny mógł się rozpocząć, konieczne jest zbudowanie tzw. przymierza terapeutycznego – pacjent musi czuć, że psychoterapeucie zależy na jego wyzdrowieniu i zaufać, że ten zastosuje wszystkie znane metody i narzędzia, by ten cel osiągnąć.

Żaden z nurtów terapeutycznych nie jest ani lepszy, ani gorszy od innego – nie ma terapii bardziej czy mniej skutecznych. Poszczególne podejścia różnią się teorią, do której się odwołują, paradygmatem (czyli sposobem myślenia o pacjencie), podejściem do widzenia i rozwiązywania problemu, a także metodami i technikami, które mają w niej zastosowanie.

A od samej modalności ważniejszy będzie i tak zawsze… terapeuta – swoista „chemia” tworząca się od pierwszego spotkania, jego empatia, wrażliwość, umiejętności i zdolność do budowania więzi. To na wyborze terapeuty warto skupić się najbardziej i nie obawiać się zmian, gdy to początkowe „coś” wewnętrznie nas nie przekona. To niezwykle istotne, żeby rozmawiać o swoich odczuciach, gdy relacja w trakcie psychoterapii czasowo się zaburzy, należy bowiem pamiętać, że na pewnym etapie terapii – gdy już zaangażujemy się w proces i uruchomi się przeniesienie – możemy zacząć postrzegać terapeutę jako niewrażliwego i nierozumiejącego.

Warto wziąć pod uwagę, że niezależnie od wybranego nurtu psychoterapeutycznego, spędzimy z terapeutą sporo czasu. Dlatego to ważne, aby szukać tej właściwej osoby, a gdy już jej zaufamy – wytrwać w procesie i doprowadzić do zmiany, na którą tyle czekaliśmy. Każdy ma swój własny Mount Everest, nawet jeśli początkowo zgłasza się tylko z pragnieniem i celem dotarcia do pierwszego obozu.

Opracowanie mgr Dorota Roszak – psychoterapeutka psychodynamiczna, za wellbee.pl


Sesja psychoterapeutyczna - Antoni Brański | 50 min. | 300zł
Sesja psychoterapeutyczna - Jurij Romaniuk | 50 min. | 180zł

Na życzenie klienta: stacjonarnie lub online